|
www.reko.fora.pl Forum Federacji Rekonstrukcji Historycznej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca.von.Kozic
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:06, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wizgot napisał: | Duże wrażenie zrobiła na mnie gościnność i otwartość Austriaków, (...) impreza przy orkiestrze zachęca do rychłego powrotu w tamte strony.
|
Dodać nalezy jeszcze smak Kaisera i urodę tyrolskich dziewcząt... Wiedeń to pod tym względem pustynia, Tyrol zaś to najprawdziwsza oaza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Remington
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MPi
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakroczym
|
Wysłany: Śro 18:01, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Też bym chciał podziękowac wszystkim za wyjazd i potwierdzic wszystkie superlatywy, którymi określono imprezę. No i chcę jeszcze przypomniec pierwsze natarcie górali, gdy 200 chłopa uzbrojonych w widły i w cepy, w niezorganizowanej kupie i z wrzaskiem leci na naszą linię, a my tak naprawdę nie wiemy, czego się spodziewac, czy chłopcy nie wczują się za bardzo w swoją rolę i nie będą się bic naprawdę.
Chociażby dla tego samego widoku warto było pojechac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miś
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Republika Żoliborska
|
Wysłany: Śro 18:34, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż powiedzieć; chętnie się wybiorę jak jeszcze będzie okazja - ale podobnie jak Stefan mam (delikatnie mówiąc) mocno ambiwalentne odczucia jeśli chodzi o wyjazd "turystyczny" akurat w tym terminie. Tyle w temacie, rozwijać nie zamierzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca.von.Kozic
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:12, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Czołem,
Poniekąd stając się adwokatem diabła zwrócę uwagę, że "zaciag towarzyski" na wolne miejsca do Tyrolu i związane z tym procedury miały miejsce, o ile wiem, przed oficjalnym pojawieniem się inicjatywy krakowskiej (czego nie bierzcie za wyrzut/zarzut wobec akcji krakowskiej - to jedynie stwierdzenie faktu).
Myślę, że w kontekście tyrolskiej eskapady jest to temat trochę "offowy", aczkolwiek wart zasygnalizowania - jesli grupa stara się stosunkowo wczesnie ustalić liste priorytetów na dany rok, to w kontekście polskich wydarzń sytuacja nie przedstawia się różowo - za wyjątkiem kilku cyklicznych batalii i biwaków (Będomin, batalie śląskie), defilad z definicji organizowanych w konkretne dni i kilku innych, efemerycznych czesto inicjatyw, terminy polskich rekonstrukcji pojawiają się stosunkowo późno, podobnie jak konkrety organizacyjne/zgłoszeniowe etc.
W efekcie już w lutym/marcu można uzyskać stosunkowo pełny obraz zagranicznych (łownie zachodnich i czeskich) akcji, w przeciwieństwie do polskich.
Tak czy owak - wracając do głównego watku tematu - warto było przecierpieć cały ten czas w autokarze, aby dotrzeć do Golling.
Co się tyczy "zaplecza";
Organizacja faktycznie wyszła nieźle, a choć momentami kulała, to organizatorzy faktycznie trzymali się planu, o zmianach informowali i w ogóle dbali o porządek całości. Na pomoc mozna było liczyć w każdej kwestii - i to pomoc serdeczna, co przedmówcy zaznaczali.
Interesująco rozwiązano sprawe "mediów" i drewna - to ostatnie składowano w trzech... kontenerach, dzięki czemu, mimo piatkowej ulewy, pozostało suche - inna rzecz, że paliło się świetnie, było optymalnie dobrane - grube (ale nie za bardzo), na łokiec długie polana, trochę cienkich kijków i szczapek na podpałkę.
"Media" to z kolei nie tojki (!), a baraczki a`la budowlańce z dwiema kabinami, kilku pisuarami w wersji męskiej (były zaś dwa baraki męskie, dalsze dwa dla pań), plus dwa podobne baraki - tyle, że z prysznicami. Jedynie słomę składowano "standardem", pod folią na dworzu, ale i tu udało się sporo suchej materii dorwać.
Zarcie nie za obfite, ale w ilościach wystraczających. Podobnie woda (butelkowana), skończyła sie idealnie z końcem naszego pobytu.
Skądinąd dowiedziałem się, że taki kształt wydarzenia za rok (i w ogóle - jego zaistnienie) nie jest pewny.
pzdr.
O.v.K.
P3P XW
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miś
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Republika Żoliborska
|
Wysłany: Czw 8:28, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Owca.von.Kozic napisał: | Poniekąd stając się adwokatem diabła zwrócę uwagę, że "zaciag towarzyski" na wolne miejsca do Tyrolu i związane z tym procedury miały miejsce, o ile wiem, przed oficjalnym pojawieniem się inicjatywy krakowskiej (czego nie bierzcie za wyrzut/zarzut wobec akcji krakowskiej - to jedynie stwierdzenie faktu). |
http://www.reko.fora.pl/kampania,8/kalendarium-imprez-2009,9.html
Sięminiewydaje Zwróć uwagę na datę ostatniej modyfikacji kalendarium na dole strony...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miś dnia Czw 8:28, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek Grenadier
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:52, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Poniekąd stając się adwokatem diabła Twisted Evil zwrócę uwagę, że "zaciag towarzyski" na wolne miejsca do Tyrolu i związane z tym procedury miały miejsce, o ile wiem, przed oficjalnym pojawieniem się inicjatywy krakowskiej (czego nie bierzcie za wyrzut/zarzut wobec akcji krakowskiej - to jedynie stwierdzenie faktu). |
Mości adwokacie, oficjalne informacje na temat Tytolu dotarły do nas po oficjalnym zaproszeniu na Kraków , nie mówiąc o wskazanym przez Miśka kalendarium. Wybór Tytolu był po prostu wyborem ciekawszej, bardziej atrakcyjnej (pod względem lokalizacji i miejsca) imprezy. I już, więcej filozofii do tego nie ma co dołączać, tylko pokazać zdjęcia opowiedzieć jak się prezentowały inne oddziały - czy były grh z Austrii i Włoch i jak sobie radziły.
Faktem jest, że duża część polskich imprez jest ogłaszana z dużym opóźnieniem a terminy bywaja zmieniane. Faktem jest też, że z chęcią bym się wybrał do Tyrolu, bo bitwa z opisów musiała być fajna i ciekawa. Nie wiem jak obóz ale zaplecze zgodnie z Waszymi opisami zorganizowane w sposób taki, że tylko brać przykład.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:23, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ponieważ nie byłem w żadnym z tych miejsc więc może moja opinia będzie bardziej postronna:
w kalendarium Kraków istnieje od samego początku ale jak pamiętam to jeszcze w lipcu nie bardzo było wiadomo co i jak - cały czas włodarze miasta pisali o "pikniku" nie koniecznie napoleońskim. O imprezie ja osobiście dowiedziałem się tuż przed wyjazdem do Detling i zresztą mój komentaż na ten temat brzmiał iż żałuję że nie będę mógł wybrać się na ten marsz albo chociaż samochodem jako wozigrat. Natomiast o Tyrolu dowiedziałem się już po powrocie z Angli ale i to miejsce nie było osiągalne dla mnie z przyczyn oficjalnie znanych.
Mam wrażenie iż dyskusja co było ważniejsze jest niepotrzebne i nic nie wnoszące do naszej działalności.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rogal dnia Czw 9:33, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca.von.Kozic
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:41, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ok Panowie, moja culpa i slepota.
W każdym razie do mnie informacja o Krakowie doszła późno a dyskusja o "ważnościach" nie była moim celem. Zatem jeszcze raz pardonsik i ad rem.
Co się tyczy Twojego pytania Darku; z inszych jednostek nam dobrze znanych, pod Golling były; 1szy pułk litewski, Legion Rosyjsko-Niemiecki z Igorem Gracholskim na czele, ułani austriaccy von Merveldt`a, 1szy pułk piechoty XW z Łotwy, kozacy lejbgwardii z Czech.
Ludzi Igora było zaledwie trzech, ale prezentowali się bardzo ładnie, współpracowali zaś z takimże Legionem z Niemiec (ale głowy nie dam), wcale liczna i ładną jednostką. Mieliśmy przyjemność bić się z nimi o "blockhaus", a raz nawet zrobili nam taki numer - połozyli się niby zabici, po czym wyskoczyli wprost na ansze tyły.
Z grup pozostałych było sporo Sasów (bodaj Prinz Maximilian, Prinz Clement plus lekka piechota saska w wykonaniu grupy częściej widywanej jako Prusacy) z niezwykle klimatycznym szefem baonu (typ podoficera-co-to-wszystko-widział-i-nic-go-nie-zaskoczy), francuska 6-tka lekka z Włoch, bodaj czy nie strzelcy padańscy (mundury lekkiej piechoty z czerwonymi wyłogami), 9-tka lekka (ale nie pomnę skąd), trochę niemieckich Francuzów liniowych.
Zupełna "egzotyka" dla nas to z kolei szwoleżerowie bawarskiego regimentu Taxis (5 kawalerzystów + kilku chyba spieszonych), bawarska piechota ( w mundurach dwu regimentów + 1 artylerzysta w roli chorążego). I to chyba wsio.
Co do austriaków, to prócz ułanów szarżował nas regiment dragonów, bagnetami opór stawiały regimenty 3 i 32 (Esterhazy, wegierski, nieczesto przez nas widywany), plus fizylierzy jednego z regimentów z czarnymi dodatkami, chyba von Hiller. Czeskich Austriaków nie było, ale i tak "biali" wystawili najmniej jeden dobry plutonik.
Wreszcie chłopi... tiaaa... Powstańców wystawiły głównie lokalne Schutzenvereine, cos a`la bractwa kurkowe (co wioska, to bractwo) - część ze starymi, kapiszonowymi wrendlami czy lorenzami, w "uniformach służbowych", część na luzie, z toporami, widłami, kosami, kijami, trawą dalekonośną i stromotorową... Balismy się ich z początku i czasami bywało nerwowo (w sensie obawy przed przypadkową kontuzją), ale szczęśliwie szybko wychwycii granicę i było już ok.
Poza tym starali się jako-tako działac taktycznie - kucali czy wręcz kładli się przy naszych salwach, a kiedy ładowaliśmy broń - ruszali do szturmu... Nie byli jednak zadufani w sobie, bo i na nasz szturm odpowiadali ucieczką , tak, ze nie była to jednostronna zabawa
Co do szwerszej relacji - szykuje się, ale na razie obowiązki zawdowe wstrzymują prace. Zdjęcia się gromadzą i są takoz w drodze.
pzdr.
o.v.K.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Owca.von.Kozic dnia Czw 9:43, 10 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furyer
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:54, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z opowieści i zdjęć wywnioskowałem, że impreza była zacna. Żałuję że w takim terminie, niestety człowiek rozerwać się nie może. Ale może załapię się na jakąś inną imprezę tłumiącą powstanie bo wielce mnie ciekawi walka z tak nieregularnym przeciwnikiem, było by to ciekawe doświadczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca.von.Kozic
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:00, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oto pierwsze zdjęcia w pułkowej galerii P3P;
[link widoczny dla zalogowanych]
Dalsze w drodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek Grenadier
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:20, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem ten filmik z imprezy i usłyszałem swojskie "k... mać" w 5.30 (głównie mać) i to z ust ni mniej ni wiecej ale naszego fizyliera .
Najliczniejszą grupą było chyba to bractwo kurkowe w brazowych kurteczkach.
Calkiem sporo fajnych, oryginalnych jak dla mnie oddziałów.
Pole bitwy to dość marnie wygląda, szczególnie te namioty w tle.
Film z bitwy, z jednej strony fajne scenki z wozami itp. a z drugiej papierowa twierdza czy cuś. Jak zwykle jest pod wrażeniem austriackiego ognia (chodź i zauważyłem świetny ogień dwóch grup francuskich). I ta nieszczesna walka wrecz... az sie chce oczy zasłonić, dalej nie jesteśmy w stanie przezwyciężyć i przerwać tego zaklętego kręgu kiczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:05, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ta twierdza to mega porażka wycinali w niej tasakami otwory srzelnicze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca.von.Kozic
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:08, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Byłbym zapomniał - naprawdę niezła galeria zdjęć z Golling:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|