www.reko.fora.pl

JOHNY

Dnia 4-10-2010 o godz. 21:22 Waldemar Zubek napisał(a):
> Czołem,
> W dniach 3-5 grudnia 2010 odbędzie się AUSTERLITZ 2010. W tym roku
> impreza przygotowywana jest szczególnie starannie, ze względu na 205.
> rocznicę.
> Proszę o potwierdzenie wstępnej ilości uczestników z waszych grup.
> Zgłoszenie musi zawierać: liczbę osób łącznie (razem z doboszami i
> markietankami), liczbę żołnierzy (w linii), liczbę muszkietów.
> Ponieważ po niedzieli i tak większość z was wyjeżdża, ZGŁOSZENIA BĘDĘ
> REJESTROWAŁ DO DNIA 10 PAŹDZIERNIKA 2010 (NIEDZIELA).
> Organizatorzy proszą o wstępne, ale wiarygodne liczby, ponieważ od nich
> będzie zależała możliwość zaproszenia innych grup. Ze swej strony mogę
> tylko przyłączyć się do tego życzenia, bo dokładne dane pozwalają nam na
> lepsze sformowanie batalionu.
> Ze względu na krótki czas mobilizacji, bardzo proszę o potwierdzenie
> otrzymania tej wiadomości bezpośrednio po jej odczytaniu.
> Oczekując na wiadomości,
> Pozdrawiam,
> W.Zubek

podaję za sztabem batalionu...

1. jeśli zgłaszacie się z nami to proszę Darka o jak najszybsze potwierdzenie ilości kompanii wyborczej z uwzględnieniem formy transportu...

2. GRH 7 na dziś rusza do Sławkowa Busem czyli ja+8, w piątek rano! nie jak kiedyś na ostatnią chwilę...
liczba 1+8 jest naj bardziej realna ale jak okaże się że zgłasza się więcej to pomyślimy o zbiorowym transporcie dużym Busem np z GHMem i dotacji od MDKu

proszę o szybkie zgłaszanie się w tym temacie...

Elvis

Stawiam się na Austerlitz;)

MPi

Odpadam

Mavnor

melduje gotowosc i checi : ]

SDT

melduje checi ale z gotowoscia na 50% na obecna chwile...

JOHNY

mam nadzieję że będzie to w najbliższym czasie najpopularniejszy i najpoważniej potraktowany temat...

dążymy by nasza grupa w sensie "logistycznym"- podróż i koszta w sumie liczyła 18 osób:

4 grenadierów GHM (w polu na miejscu osobno)
2 markietanki GRH 7 (w polu na miejscu osobno)
10+2 funkcyjnych GRH 7 ppxw

sprawy polowo- wojskowe są w toku- w konsultacji z Waldkiem i mają się dobrze, kto bywa na ćwiczeniach ten wie,
a najbliższe przypominam w tą środę, od 16 można już przychodzić bo roboty dużo, a właściwą musztrę zaczniemy pewnie koło 19.00 jak się wszyscy zbiorą (dajemy szansę pracującym i zajętym w innych miejscach) więc proszę o zagwarantowanie sobie czasu co najmniej do 21 i wyrozumiałość

sprawy logistyczne:
jak mówiłem przedstawiają się obiecująco- wynajem 2 busów (9osób Trafic-Vito-T5) na 3 doby z rabatem to 1200 PLN są to silniki diesla (poniżej 2.0) oszczędne- paliwo wychodni około 1000 PLN więc w idealnej opcji daje to nam:

2200 PLN : 18 osób po ok 120 PLN na łebka !
zakładając, że nie ma sytuacji idealnych podbijmy koszta do 150 PLN/osobę co daje nam 2700 PLN! to już na pewno wystarczy z górką na dojazd, winiety, paliwo, opłaty ubezpieczeniowe itp...

taką kasę trzeba na wstępie mieć (Ci co byli na Kobyłce zakładam że ją będą mieli) oprócz tego Czesi też coś zwrócą (co spowoduje że ostatecznie dopłata wyniesie nie więcej niż około 40 PLN?), a osoby płacące regularnie składki w ogóle nie powinny w końcowym rozliczeniu nic dopłacać (tu już moja w głowa)...

na siebie biorę załatwianie formalności, rabaty na wynajem i tankowanie oraz kierowanie jednym z busów, drugi musi być na kogo innego (wstępnie Adam grenadier), ale mam nadzieję, że dogramy to w najbliższym czasie na jakimś spotkaniu organizacyjnym gdzie dokładnie ustalimy zasady rozliczeń itp...

Mavnor

BB chce jechac z kumplem, jesli nadal potrzebujesz rekrutow.

Ja z kolei wspominam, ze zajecia w srody koncza mi sie kolo 20, a ze wykladowca jest na mnie ciety, nie bardzo moge sie zrywac, wiec na Woli bede dopiero 20:30-21. ; /

Misha

Trudnio co robić.

JOHNY

kolega to tylko jak poważnie chce działać, zaliczy kilkanaście treningów, będzie brał udział w naprawie sprzętu i sam zainwestuje w mundur... nie ma letko zieloni na od "0" ni e jadą...

a w środę będziemy na Ciebie czekać (to jest zastępstwo w tym tygodniu wyjątkowo) regularnie będzie w poniedziałki i pewnie niektóre piątki, środa głównie naprawa sprzętu

JOHNY

Treningi w poniedziałki od 17 ! do 20 ! obowiązkowe (oprócz Elvisa)
w środy od 17 do 20 praca nad sprzętem...
Mavnor kto to jest BB?
ps. trochę się przeliczyłem z limitem kilometrów na te busy... na razie negocjuje z firmami kto wie ile tam jest dokładnie kilometrów do tego Brna?

Remington

My wymiękliśmy rozpatrując koszty busa.

Ktoś się orientuje gdzie nas zakwaterują?
Stajnie pałacowe?
Ogrzewane?

Darek Grenadier

Licząc do samego Slavkowa przez [link widoczny dla zalogowanych], trasą 8 i 1 przez Częstochowę dalej międzynarodową E462 wychodzi 555km w jedną stronę - z rożnymi przygodami może dojść, sądzę max. do 600km.
Wazne abysmy dokladnie wiedzieli gdzie tam mamy dojechac zeby nie krazyc po okolicy (jak pod Waterloo).

Co do lokalizacji to podobno z uwagi na fakt, ze bedzie duzo uczestnikow mozemy byc rozlokowani po roznych miejscowosciach. Jak to wyglada w szczegolach pewnie niedlugo bedziemy wiedzieli juz oficjalnie.

JOHNY

liczę na włączenie się Bezimiennego w temat, obiecywał że się odezwie po 11 listopada, po uroczystościach w Raszynie
Na razie ode mnie:
dziś rezerwuję busy- są dwa niestety nie udało się obu z Warszawy- są z tej samej firmy, ale jeden z Katowic (dla mnie to ok bo taniej) do Katowic dojadę swoim gratem, zrobimy odpoczynek, przepakujemy i do Czech wiedziemy już lux busem...

proponuję ten w Wawy dla grenadierów i "kadry GRH" a transportem łączonym wezmę rekrutów... jak mnie podliczą to zrobimy spotkanie i ustalimy godziny wyjazdów itp...

busy:

z Warszawy (na 3 doby) od 9 rano w piątek do 9 rano w poniedziałek (ja odbiorę i zdam) limit kilometrów- 1100

z Katowic (na 2 doby) od 17 w piątek do 17 w niedzielę limit kilometrów 700

Miś

2 pytania uściślające:
- czy planowany jest jakiś wyjazd w piątek po pracy (po 16.00)?
- o której byłyby zbiórki na wyjazd z Wawy w obu turach?

JOHNY

pierwszy bus będzie dostępny od rana, mój bus też może wyruszyć o dowolnej godzinie w piątek, ale tak żeby być koło 17 w Katowicach czyli koło 23 w Brnie... ja swoim wyjadę pewnie koło 11 bo do Katowic się będę telepał powoli, a drugi nawet jak wyjedzie koło 14-15 to mnie dogoni zanim się przepakujemy...