|
www.reko.fora.pl Forum Federacji Rekonstrukcji Historycznej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek Grenadier
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:15, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
I nawet improwizowaliśmy komendę pruską, tą z bronią nad głową (możesz przypomnieć jak ta komenda brzmi?).
Ostatni odcinek był już ciężki - tempy wzrok, zmeczony krok a bermyca, karabol i plecak ciazyly duzo bardziej niz wczesniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SDT
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z MATZtu
|
Wysłany: Nie 20:02, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tomek!
dziekuję!
czekam na linki do zdjęć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek Grenadier
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:27, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
SĄ
Pierwsze: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stosel
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:49, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Komenda do wygodnego niesienia broni-"Gewehr uber"(czytaj-gewer iyber)W wolnym tłumaczeniu-"broń ponad!"
I właśnie pytanie-(bo w czasach gdy w Xięstwie bywałem trwały nad tym dyskusje) jak wygląda regulaminowo wyposażenie żołnierza Xięstwa na defilade- z plecakiem,chlebakiem czy bez???
W pruskim regulaminie żołnierz na defilade ze sprzętu powinien mieć tylko ładownice i pas z szablą piechoty.Ładownica umieszczona idealnie pośrodku pośladków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stosel dnia Nie 21:55, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek Grenadier
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:52, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki, niedługo zgłoszę się pewnie po kilka innych, które też zaadaptujemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻOLIBORZ
|
Wysłany: Wto 9:26, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja tak wlasnie poszedlem- bez chlebaka i butelki bo malo defiladowe mi sie to wydaje... i w czystym mundurze. plecak natomiast mialem, ale bez plecaka zolnierz z tylu wyglada jak goly. Odnoszac to do wspolczesnosci- zolnierz na defilade idzie czysty i wypastowany z bronia i ladownicami ale juz np maski p.gaz i op1 niema ze soba.
Jak jest regulaminowo nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek Grenadier
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:37, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Też przychylałbym się do stanowiska, że w przypadku takiej defilada jak ta z 3 maja, żołnierz powinien mieć raczej podstawowe i ograniczone wyposażenie: mundur, plecak z zwiniętym płaszczem, ładownice, kontrpas z tasakiem (jeśli ma).
Wiem, że to co miałem na sobie przeczy temu i nie będę tego w żaden sposób tłumaczył - ot pakując się rano pomyślałem, że wezmę - żadnego polecenia szczególnego nie było. Chlebak się przydaje na sprzęty ale można je równie dobrze włożyć do plecaka.
Na przyszłość też byłbym za wystawianiem "czystej" wersji żołnierza.
Co innego defilada bojowa lub polowa, gdy idziemy na bitwę albo jesteśmy w obozie lub przemarszu. Wtedy sądzę, że wskazane jest nawet pokazanie jak bardzo dużo rzeczy na siebie możemy wziąć.
A stopy jak źle stawialiśmy tak dalej stawiamy - chodź osobiście nie wyobrażam sobie przejścia tej defilady (z jej tempem i odegłością po bruku i betonie) krokiem regulaminowym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Darek Grenadier dnia Wto 9:40, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŻOLIBORZ
|
Wysłany: Wto 15:06, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no i tak samo ja mysle defilada na bojowo i na galowo. co innego jak zolnierz jes w trakcie kampanii i musi miec ze soba wszystko, a co innego jak nudzi sie w koszarach i moze zostawic balast. na sprzety wtedy najlepsza jest ladownica bo nietrzeba tego obdartego i brudnego chlebaka nosic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furyer
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się .
Chlebak tylko zawadza, ale manierka już nie.
Przede wszystkim czysto i schludnie w końcu du... patrzą
Co do plecaka to myślę, że chyba też nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:13, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ciekawa dyskusja...
zastanawiałem się nad tym parę razy i chyba:...
ja mam takie zdanie: dla mnie to nie są defilady w pełnym tego słowa znaczeniu... w takiej nie warzył bym się pokazać... akcję taką traktuję bardziej jak "przemarsz" -pokazanie się wojska historycznego takim jakie było - czyli jak maszerowało między bitwami więc z całym szpejem, z resztą i tak nie dał bym rady doprowadzić swojego sprzętu do stanu defiladowego(Remik pewnie też nie ) i dlatego lepiej się czuje jak mam na sobie wszystko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MEDYK
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:54, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
...nie tylko ciekawa, ale i mądra. Defilady - takie "...odpucowane..." wydają się jednak niezwykle sztuczne i blizsza mi jest koncepcja prezentacji własnie takiej - przemarsz przez miasto, to miasto "...swoje...", albo zdobyte "...wroga...".
Kochana "...formacja..." za która wlókł się medyk była właśnie naturalna.
Myślę tu jak wyglądał w kwietniu 1809 roku przemarsz przez Warszawę batalionu 8 - go pułku piechoty z Modlina, po "...burzliwej..." [jak zanotował Szaniawski] nocy.
Mnie też się trochę dostało za brak fraka i stosowanego kapelusza, ale cóż...
"...stan defiladowy..." - jakoś brzydko mi się kojarzy z Konstantym i paradami "...dla parady...".
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|