www.reko.fora.pl

bezimienny

Czołem,
Temat zakładam w tym miejscu ze względu na poczytność forum, za zgodą administratora forum.
Podstawowym celem tematu jest zebranie w jednym miejscu wszystkich wiadomości, dotyczących wyjazdu i udziału polskiej piechoty w batalii pod Waterloo. Oraz, oczywiście, dyskusja na ten temat.
W razie zmian, wszystkie informacje będą aktualizowane.
Na początek organizacja armii.

ORDRE DE BATAILLE - ARMIA FRANCUSKA
SZTAB;
PIECHOTA:
Gwardia Cesarska (2 bataliony);
Brygada Lekka (2 bataliony);
1sza Brygada Liniowa (3 bataliony);
2ga Brygada Liniowa (3 bataliony);
KAWALERIA:
3 szwadrony (kawalerii gwardii, kawalerii ciężkiej, kawalerii lekkiej);
ARTYLERIA:
uformowana w baterie trzydziałowe (130 ludzi);
Razem 10 batalionów, 3 szwadrony, 20 armat, około 1200 żołnierzy.
Pozdrawiam.

Stosel

Hm-okreslenie Waterloo-Piechota Polska brzmi troche jak historical Fiction Wink

Darek Grenadier

Jak wyglądają obecnie stany polskich oddziałów? Uda nam się wystawić cały batalion czy będziemy z kimś łączeni?

bezimienny

Czołem,
Najpierw odpowiadając: obecnie dla pewności raz jeszcze potwierdzamy stany polskich oddziałów, ale jeżeli nie wykażą one większych różnic od liczb zarejestrowanych w zgłoszeniach, to wystawienie samodzielnego batalionu (czyli około 80-90 żołnierzy), zgodnie z planem, jest zupełnie możliwe. Rozwiązanie batalionu i jego łączenie z innymi formacjami może nastąpić wtedy, gdy stan spada tak dalece poniżej etatu, że nie jest możliwe już nawet wystawienie dwóch plutonów (czyli poniżej 50-55).

Teraz dalsza część informacji organizacyjnych, tym razem dotyczących uformowania naszej brygady. Podzielona jest ona na trzy bataliony, zgrupowane zasadniczo według narodowości rekonstruktorów:

2ga BRYGADA PIECHOTY LINIOWEJ:
3ci Batalion (Czeski), 83 żołnierzy.
4ty Batalion (Polski), 86 żołnierzy.
6ty Batalion (Włosko-Ukraiński), około 85 żołnierzy.
Razem około 250 żołnierzy.

Pozdrawiam

bezimienny

Czołem,
Ponieważ otrzymaliśmy dane dotyczące siły artylerii i numeracji batalionów, skorygowałem je w poprzednich postach.
Liczba i liczebność oddziałów polskich, zgłoszonych do udziału w tej batalii, jest następująca:
2gi Pułk Piechoty (22 osoby);
3ci Pułk Piechoty (13 osób);
4ty Pułk Piechoty (28 osób);
7my Pułk Piechoty (7 osób);
12ty Pułk Piechoty (15 osób);
RAZEM 85 osób.
Powyższe liczby obejmują tylko żołnierzy liniowych, łączna liczba wyjeżdżających jest o około 9 osób wyższa.
Pozdrawiam,

Koroniarz · Dołączył: 31 Mar 2010 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

OdeB j.w. Plan oficjalny ma być niebawem udostępniony ogółowi uczestników. Najkrócej rzecz biorąc są 3 biwaki: w miejscu ostatniej kwatery Napoleona w Vieux-Genappe (sztab, gwardia, służba zdrowia), drugi niepodal, na terenie La Ferme de la Maison du Roy (kawaleria, piechota, artyleria, w tym my Smile

), oraz na farmie Hougoumont (wojska koalicji). W praktyce biwak zaczyna się w piątek późnym popołudniem i na tę porę warto dojechać.

"Adres" naszego biwaku: La Ferme de la Maison du Roy, (nieopodal ostatniej kwatery głównej Napoléona), Chaussée de Bruxelles, 70 - 1380 Lasne.

Czwartek-piątek to organizacja.
Sobota to ćwiczenia i bitwa pod Plancenoit,
Niedziela to bitwa pod Hougmont (lewa flanka francuska pod Waterloo).

Wersja robocza, oraz informacja o wymogach bezpieczeństwa i kwestiach organizacyjnych jest dość szczegółowo przedstawiona na forum Arsenału.

Pozdrawiam!

bezimienny

Czołem,
Etaty batalionów piechoty są następujące:
Każdy batalion posiada trzy plutony.
Każdy pluton to 28 żołnierzy (w tym 4 funkcyjnych), podzielonych na dwie równe sekcje, w każdej sekcji 6 rot (12 żołnierzy).
Takie samo ustawienie oczywiście dotyczy i naszego batalionu.

4ty batalion będzie funkcjonował w polskich mundurach i pod polskimi sztandarami (z zastrzeżeniem jednego znaku na batalion). Zgodnie z zaleceniem Orła powinien nieść najsilniejszy pododdział batalionu, czyli w tym przypadku 4pp.

Biorąc pod uwagę liczby żołnierzy w poszczególnych pułkach, oraz ich dopasowanie do etatów, najbardziej prawdopodobne wydaje się ustawienie:

4ty BATALION (POLSKI) PIECHOTY
1szy pluton: 2pp i 7pp, 29 żołnierzy;
2gi pluton (niosący Orła): 4pp, 28 żołnierzy;
3ci pluton: 3pp i 12pp, 28 żołnierzy;

Pozdrawiam,

Grafi

Nie ma to jak wolny rynek nawet w kwestii ogłoszeń na forach Wink

jest na plus

bezimienny

Czołem,
Stany namiotów obozu oddziałów polskich są następujące:
2pp: 8 namiotów;
3pp: 6 namiotów;
4pp: 10 namiotów;
7pp: 4 namioty;
12pp: 2 namioty;
RAZEM: 30 namiotów.
Do powyższego spisu zostały wpisane namioty standardowe. Nie zostały uwzględnione wiaty i namioty wielkogabarytowe, bo zgodnie z regulaminem imprezy takie nie będą dopuszczone do użycia.
Konkretne ustawienie miejsca biwakowania dla 4go Batalionu odbywa się według wskazań i pod nadzorem komendanta placu.
Tradycyjnie namioty poszczególnych pułków staną oczywiście obok siebie, ale wydaje się dodatkowo, że byłoby sensownie ustawić je również w sekwencji plutonów, bo to by ułatwiło sprawne zbiórki do apeli czy wymarszu.
Pozdrawiam,

Kałach

Kilka fotek z mojej strony:
[link widoczny dla zalogowanych]

Miś

Piszę w wątku ogólnodostępnym by goście też mogli pooglądać i nabrać apetytu na dołączenie do szeregów walecznej p7p:

W dwóch słowach - zmęczony ale usatysfakcjonowany Wink

na obszerniejsze relacje będzie czas potem, teraz wklejam materiały znalezione w sieci:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=CbN-hboU790
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dodatkowo Radzik zrobił sporo fot i obiecał się podzielić Wink

Steiner

Dajcie jakąś relacje na dobroni. A nie chowacie linki po wewnętrznych forach

Remington

to nasza relacja:
[link widoczny dla zalogowanych]

JOHNY

ad Steiner - to nie jest wewnętrzne forum

www.reko.fora.pl-

TO OGÓLNODOSTĘPNY GŁOS WOLNEJ NIEZALEŻNEJ SAMORZĄDNEJ POLSKIEJ REKONSTRUKCJI !!! Very Happy

ad Miś zmęczony, ale usatysfakcjonowany ja bym dodał jeszcze, że była to 2 co do liczebności (po Austerlitz 2005) rekonstrukcja w jakiej brałem udział, trochę psuły klimat niedociągnięcia typu parking w sąsiedztwie obozu, marsz w korku między samochodami, trybuny jak na arenie rzymskiej, można to było ze strony organizatorów lepiej rozwiązać (dało by się ) ale cóż takie prawa współczesnych igrzysk...

...z drugiej strony od siebie o Waterloo- dla mnie bardzo motywująca i przywracająca wiarę w "esencję" rekonstrukcji impreza... dane mi było po raz pierwszy od dawna walczyć nie jako "funkcyjny" ale w linii między szeregowymi żołnierzami, za co szczerze dziękuję moim dowódcom Smile

to bardzo potrzebna odmiana, która uczy pokory i stawia do pionu, szczególnie uwagi kaprala kiedy popełniałem "szkolne" błędy, karcenie przez drugiego kaprala kiedy pozwalałem sobie na większy luz w linii... oprócz tego spotykała mnie, myślę że jak innych, proza żołnierskiego życia: od zimna, głodu i sraczki przez pościerane nogi, pokaleczone o skałkę ręce i pościerane od plecaka i pasów ramiona...

dzięki wszystkim szczególnie, szacun dla Maćka za zupę i rekruta Elvisa, który nie odstawał od innych w linii...

Remington

(...)...z drugiej strony od siebie o Waterloo- dla mnie bardzo motywująca i przywracająca wiarę w "esencję" rekonstrukcji impreza...(...)

Święte słowa Johny. Tak jak ostatnio przechodziłem kryzys rekonstruktorski, te Waterloo uleczyło mnie, przywróciło wiarę w siebie, w moich żołnierzy, żołnierzy zaprzyjaźnionych oddziałów i chyba w polską rekonstrukcję.
To była doskonała motywacja do dalszego rozwoju.
Very Happy