www.reko.fora.pl

Vis

[link widoczny dla zalogowanych]

Panowie, co wy na to? Nie było by tak do końca głupio, nie? Trochę słono, ale cóż, za przyjemności się płaci.

Darek Grenadier

No jest to ciekawe, szczególnie niektore egzemplarze sa interesujace. Zobacze w piatek ale chetnie bym sie przeszedl.

JOHNY

Ja też się piszę prawie na 100% Exclamation

pomyślmy o tym kompleksowo jako z dawna planowanie strzelanie GRH Śródmieście

zwłaszcza, że mamy na to od dawna kasę grupową (ja oczywiście płace za siebie) prośba do Mpi odśwież proszę kto był wtedy na pikniku OKO i komu przysługuje ta składka, może na reszcie ją spożytkujemy oprócz tego mam rozliczenie z PW Karoliny niestety nie mam bo wyjechała ale rozliczenie zrobiliśmy

mam nadzieję że spotkamy się na tym strzelaniu w licznym składzie!

Miś

też wchodzę w temat. Trzeba ogarnąć się w miarę szybko by starczyło zaproszeń

MPi

Zaraz, zaraz. Niech no wyjmę kajecik.

Szczegóły w Tawernie

Ja niestety nie piszę się na strzelanie 20.09, bo jadę do domu.

JOHNY

to co na razie:

Ja+Radek
Miś
Darek
Viktor

JOHNY

chyba temat przeniusł się do tawerny w związku z finansami GRH Ś

jednakowosz kiedy i gdzie ustawka? Ja z Młodym jestem od 7 rano do dyspozycji więc się dostosujemy

a dziś jestem cały dzień dostępny w kanciapie lub okolicach jak kto ma jakieś sprawy...

Miś

Postaram się być na 10 na miejscu.
Viktor prawdopodobnie nie dotrze, więc zostaje nas 3.

JOHNY

słabo z frekwencją Sad

godzina ok będziemy. może jeszcze ktoś dotrze Darek? Stefan? Maciek T? Adam?...

Darek Grenadier

Byliśmy i postrzelaliśmy Smile

.

Dwa wrażenia: 1. Fajnie, 2. Drogo.

Sam postrzelałem z FN FAL, legendarnych M1 Garand, Lee-Enfield i poczciwego AK 47 oraz pistoletu 1911.

Jak ktoś będzie miał dostęp do tańszej strzelnicy z karabinami (najlepiej nie sportowymi) to niech da znać.

Miś

No i byliśmy, postrzelaliśmy (nie powiem ze do syta Twisted Evil

) Mam zużyte karnety dające nam bonus na strzelnicy w Sulejówku - i tam właśnie możemy zrobić zawody GRH.

A jak było? Świetnie Wink

Pogoda dopisała, z racji zebrania się na początek imprezy tłumu jeszcze nie było. Strzelaliśmy z broni długiej na torach 100 i 200m na leżąco, krótkiej - 50m na stojąco. Wszystko do do popperów (przewracających się blaszanych sylwetek).

Z broni krótkiej wybraliśmy zgodnie Springfielda 1911, długą Johny wzgardził Wink

- ja zaś postanowiłem wypróbować karabiny historyczne - i tak w kolejności:

- Mosin M44 z optyką wojskową - fantastyczna celność na 200m (100% w celu - pierwszy kontrolnie na 100m), ale po załadowaniu drugiej porcji chyba trąciłem niechcący lunetkę, bo już 3 strzały poszły w niebo. Potem celowałem lekko w lewo/dół i już było OK. W każdym razie zaskoczony jestem precyzją tego karabinu i jakością wojskowej optyki; poświęciłem aż 2 karnety, ale wtedy jeszcze nie znałem Garanda; jakbym wiedział decyzja byłaby inna...

- Garand - zakochałem się Wink

- fajnie kopie, rewelacyjnie sprawdza się diopter zamiast szczerbinki, 100% w celu na 200m (pierwszy na 100m też trafiony).

- KBK AKMS czyli Kałasznikow (gratis w bonusie), nie polubiliśmy się Wink

Tylko 1 trafienie na 100 i na 200m.

- Enfield i 98k cieniutko mi poszły Sad

Z pierwszego 1 na 100m, Mauser ciut lepiej bo 1 na na 200m i 1 na 100. Inna sprawa, że obsługujący tor koniecznie chciał mnie ułożyć w pozycji sportowej tj obie ręce trzymają kolbę i g... z tego wyszło.

Na deser w ruch poszły pistolety, a w zasadzie jeden; dałem szansę 1911 na rehabilitację po Zmartwychwstankach choć miałem apetyt na S&W albo P-38 - ale już nie miałem budżetu. W każdym razie pierwszy pocisk poszedł w niebo w czasie przymiarki (spust działał na dotknięcie) a z pozostałych 4 - dwa w celu przy cienkiej imitacji strzelania dynamicznego tj wszystkich popperów po kolei. Tu pokazał prawdziwą klasę Johny - zdmuchnął 4 z 5 bandytów strzelając z jednej ręki bez przerwy.

Bardzo fajna impreza i warto będzie pojechać do Sulejówka na krytą strzelnicę całą grupą. Fajnie by było wykorzystać darmowe tory z karnetów na małe zawody grupowe.

JOHNY

jak najbardziej jestem za propozycją Miska - zawodów wewnątrz naszego GRH np w Sulejówku koniecznie z większą frekwencją!

...a dziś tak jak napisali moi przedmówcy: kto nie był niech żałuje połowicznie, bo było fajnie, ale drogo...a wzgardziłem długą bronią jak tylko zobaczyłem pozycję na leżaka jako jedyną możliwą i instruktorów "na siłę" "układających" strzelców w pozycjach sportowych, "prawidłowych" itp. nie lubię tego. Za to w pistolecie pan instruktor był bardzo elastyczny i nie próbował mnie przestawić koniecznie na strzelanie z dwóch rąk- mogłem więc tak jak mam odruch, strzelać z broni bojowej, w sposób "sportowy" z jednej ręki w pozycji bokiem do celu- mniej celna i mało stabilna, ale szybsza i wygodniejsza.