www.reko.fora.pl

JOHNY

w sobotę i w niedzielę 4,5 września robimy pokazy na festynach dla dzieci w Łazach koło Wyszkowa (sobota) i w parku Sowińskiego na Woli (niedziela)
potrzebni mi są chętni:

2-3 osoby napoleonka
2-3 osoby PW 44
2-3 osoby rycerstwo

na festynach jest żarcie oraz transport na miejsce
można zarobić za oba dni około 120 PLN

klimat podobny do festynu na którym byłem z Mpi

Darek Grenadier

Pragnąłbym tylko zwrócić uwagę, że taka cena jak na festyn, zakładając, że jedziemy (a raczej: jedziecie) tam komercyjnie na pokaz, jest zdecydowanie za mała, (aby nie użyć mocniejszych słów).
Nie podałeś szczegółów – ile godzin ma trwać aktywność, co w niej ma być itp. Niemniej jednak domyślam się, że jest to raczej dłuższa niż krótsza zabawa.
Szanujmy się i naszą robotę i jeśli zamierzamy robić to komercyjnie to mówmy o poważnych stawkach, a godzenie się na takie to dla mnie po prostu psucie rynku.

Mavnor

tak, jak mowilem na Będominie, jestem zainteresowany.

JOHNY

dziękuję Darku za "psucie chęci i aktywności w MOJEJ grupy", ja nie proponuję tego GHMowi, bo to dla Was za niskie progi... jak będę miał coś za tysia dziennie to napisze...(z resztą na szczęście nie wszyscy w GHMie mają dokładnie takie podejście jak ty)

to nie jest impreza komercyjna tylko EDUKACYJNA a to różnica,
już pisze jaka:
- komercyjna to taka gdzie firma zaprasza na zamknięty event GRH i rekonstruktorzy są tam "zabawiaczami" "misiami" lub czasem "promotorami" marki, produktu, firmy robią to dla zamkniętego grona nawalonych, bawiących się, mających wszystko w d... pracowników, kontrahentów, klientów firmy... (na pewno dobrze znasz te klimaty bo sam się podobnymi sprawami zajmujesz zawodowo)

-edukacyjna to taka gdzie masz odczynienia z otwartym dla wszystkich terenem, na którym rozkładasz żywą dioramkę, przychodzą tam rodziny z dziećmi, ludzie często słabo wykształceni historycznie, ale zainteresowani, pytają, oglądają, a ty im odpowiadasz, dla mnie to przyjemność przekazywać im swoją wiedzę (to jest właśnie ta misja o której piszę w odniesieniu do rekonstrukcji) na takiej imprezie występujemy(szczególnie ja) zazwyczaj również jako przedstawiciele Domu Kultury (palcówki edukacyjnej) przy okazji promujemy tą placówkę(która nam pomaga i będzie pomagać), promujemy siebie jako GRH oraz nasze Hobby (to tak jak np w Niepołomicach, Będominie nie? tylko miejsce inne) fajnie jak przy okazji przyciągnie to paru chłopaków do Hobby i Grupy (może za parę lat przejdą do GHMu?)... podobnie działania są np na 15 sierpnia czy 11 listopada itp...
(podobnie- nie dokładnie takie same)

"pracę" na takiej imprezie(za darmo) z Domem Kultury poznał już Mpi i jakoś nie uwłaczało to jego godności(chyba)...

nie znasz szczegółów, bo nie musisz znać, ponieważ nie wykazałeś chęci udziału, a to co napisałeś to jest psucie chęci w "młodych rekrutach" (miałem wrażenie że chciałeś ich uświadomić jak bardzo ich chcę wykorzystać i na nich zarobić ) a jednak zgłaszają się sami(ja nikogo do niczego nie zmuszam), jak się zestarzeją, zgnuśnieją, będą mieli stałą dobrą robotę(będzie ich stać na sprzęt S klasy, który sobie zamówią a nie sami zrobią), a rekonstrukcje będą traktowali jako "odskocznię" od codzienności, to pewnie wstąpią do GHMu i będą uważnie dokonywać selekcji imprez na które jeżdżą, unikając festynów, badziewia, a komercje tylko za tysia żeby się cenić i nie psuć rynku...

na razie mają zapał, jeżdżą gdzie się da jak mogą, bo to dla nich okazja zdobywanie doświadczenia(jakiegokolwiek w różnej formie działalności rekonstrukcyjnej), kasy na mundur (małej, ale zawsze)itp.

na koniec prośba
możemy ciągnąć dalej tą dyskusję(na temat cenienia się, komercyjnej działalności, festynów itp...), jeśli jest taka potrzeba(a pewnie coś czuję będzie i to po stronie GHMu Smile

), ale proszę nie w tym temacie...

Darek Grenadier

Skoro uznałeś za stosowne odpowiedzenie mi w taki a nie inny sposób w tym temacie to nie wymagaj abym ja nie skorzystał z prawa do odpowiedzi.

Miałem tutaj odpisać ale uznałem, że aby z moich wypocin był jakiś pożytek a nie pyskówka to lepiej żeby poszły na PW. Jak chcesz to sam upublicznisz.

Jurgen

Wstępnie się zgłaszam ^^

stefan

Kasa rzeczywiście smieszna, ale zakladajac ze nie robimy tego dla kasy to wogole nie powinno byc tematu.
Niestety nie zglosze sie ponieważ mam juz inne plany na ten termin.
zycze milej zabawy.

MPi

Tamta akcja nie uwłaczała mojej godności.
A na tę niestey nie mogę się zgłosić.
Pozdrawiam

JOHNY

zbieramy się o 8 w sobote i w niedziele pod Mdkiem
będzie trwało w zależności od pogody i frekwencji do 15-17 i powrót pod mdk

spotkanie organizacyjne w piątek w mdku

na razie zgłoszeni:

rycerstwo: Elvis, ?
napoleon: Mavnor, ?
PW 44: Jurgen, Mateusz D

memento

W PW się dobrze czuję więc niechaj tak będzie. Wystawiamy miotacz czy idziemy na cywil bandę?
Ściągnąć jeszcze kogoś do PW? Mam kumpla który działa w grupie wrześniowej i jeśli będzie miał wolny termin to może się skusi.
W piątek mamy jakąś odprawę i dozbrajanie?
Pozdrawiam

JOHNY

tak, tak, tak

JOHNY

i po festynach...

nie było źle, była nawet okazja do poćwiczenia ładowania muszkietów

Mavnor

I rozladowywania wraz z wszelkimi zabiegami przywracajacymi im sprawnosc. : )

Misha

pamietam ze ktos robił foty ale nie pamietam kto TomSob?

Muszę miec uwieczniony Puszczański Folklor Wink

))