www.reko.fora.pl

stefan

postaram sie w tym tyg wpasc, ale krucho u mnie z czasem, jakbym jechal to wczesniej zadzwonie.

JOHNY

Ogłaszam oficjalnie:

W tym roku zajęcia w ZWPEKu na Brożka 1a:

Poniedziałek 16.30-19.30
Środa 16.30-20.00
Czwartek 9.00-14.30 (lekcje żywej historii dla szkół)

w te dni można mnie na pewno spotkać w MDKu
Zapraszam wszystkich chętnych do zapisania się, zasady jak w zeszłym roku:
deklaracja składki co miesięcznej, za to możliwość korzystania z sal, warsztatu, dotacje do wyjazdów, materiały do konserwacji itp...

komu wiszę kasę to niech się pofatyguje bo pójdzie na dobrowolne składki!
hehehe...

mam też kilka propozycji działań na najbliższy czas

Przekażcie dalej !!!

JOHNY

w okresie ferii zimowych 14-25 luty zajęcia w ZWPEK odbywają się w godzinach 9-15 !!!!!!!!!!!!!!!!

ja też będę raczej rano po południu w zwykłe dni (poniedziałek, środa może mnie nie być!!!!!!!!) jeśli ktoś się wybiera to dzwońcie wcześniej !!!!!!!!!!

na pewno będę w środę czwartek i piątek rano (9-15)

JOHNY

Przepraszam wszystkich, którzy przyjechali do MDKu w dziś (poniedziałek), wiadomość ode mnie na temat zmiany trybu pracy ZWPEku poszła za późno... prawdę powiedziawszy liczyłem do końca, że uda mi się dotrzeć, ale niestety przedłużyła mi się pilna praca...

Jeszcze raz przepraszam szczególnie, że byli to najsolidniejsi i stali bywalcy: Jurgen, Mpi, Szymon, Kaśka, Mietek, Grzesiek...

tak jak napisałem wyżej tryb pracy MDKu jest w tym tygodniu i w następnym zmieniony na ranny (9-15) jeśli mieli byście chęć i jakieś pomysły na spotkania (również popołudniu) to dajcie znać szczególnie spotkanie w 2 tygodniu bo to przed samą Olszynką Grochowską...

przy okazji mam taką refleksję... fajnie by było jak by się w czasie "ferii" pojawili "inni uczestnicy" niż stali bywalcy Elvis? Rogale? Łukaszek? Misha? bo coś Was dawno nie było na ćwiczeniach... oczywiście zachęcam wszystkich na pewno na już co najmniej 1-2 razy powinien spotkać się skład zadeklarowany na Olszynkę

MPi

Co do spotkania przed Olszynką WSZYSTKICH uczestników, to popieram. Co do spotkań przed południem, to ja się na takowych pojawić nie mogę.
Co do dzisiaj, to mam nadzieję, że wszelkie istotne informacje będą się pojawiały na forum z większym, niż dwugodzinne wyprzedzeniem, bo w moim wypadku, jeśli nie znajdę informacji co najmniej dzień wcześniej, to już jej nie odczytam. Poza tym, co mi po przeprosinach, jeśli zmarnowałem dwie godziny na przejazdy po Warszawie, a moglem je wykorzystać w bardziej pożyteczny dla mnie sposób.

JOHNY

po ostatnim wyjeździe zaginęła jedna z kurtek mundurowych 7 ppxw (najprawdopodobniej stara kurtka Mishy) więc mundur szyty przez
Marylkę nie moje stare lupmeksy...

cz ktoś coś na ten temat wiem? podejrzewa? czekam na odpowiedzi na serio

może komuś pożyczyłem zapomniałem coś mi umknęło coś komuś umknęło przez przypadek zabrał nie oddał albo co

JOHNY

chyba najlepszy temat na aktualności...

dziś postarajmy się spotkać jak najwcześniej (koło 17 max) , załatwić sprawy i jechać koło 18.15 na "Różę" do kina, nie mówię, że to zdecydowane, ale jeśli będzie zainteresowanie to jest taka szansa ...

JOHNY

Jak by sie ktoś nie zorientował to w szkołach są ferie zimowe i ZWPEK prowadzi zajęcia dla dzieci rano, j jestem w każdy poniedziałek i wtorek od 9 do 14 po południu może mnie nie być !!! tak będzie przez 2 tygodnie !

Czarek

AAA - no to ja się nie zorientowałem Embarassed

pocałowałem klamkę soczyście.
Czyli spróbuję w lutym Very Happy

JOHNY

Przypominam, że zaczęły się WAKACJE!!! ZWPEK nie pracuje i nie ma regularnych spotkań w kanciapie w MDKu w poniedziałki i środy... Bywam w Pracowni ale nieregularnie i trzeba do mnie dzwonić

Tak będzie do 5 września w tedy napisze jaki jest plan na rok szkolny 2012/2013

Na razie wyjeżdżam też na 3 tygodnie nad morze do Gdańska a potem Kołobrzegu i najwcześniej będę 23 lipca w poniedziałek w kanciapie.

Kto ma jakiś sprawy to jutro i do 14 w środę jest ostatnia szansa dostania się do pracowni i kontaktu ze mną !

JOHNY

w związku z ostatnimi zdarzeniami takie przemyślenia:

Rekonstrukcja to tylko "zabawa" nie jest tak ważna jak praca, szkoła, rodzina, życie prywatne ... Gorzej- to zabawa "grupowa" i kiedy w tą zabawę angażuje się grupa ludzi musimy traktować się poważnie, to znaczy konsekwentnie, odpowiedzialnie planując i licząc się ze swoimi możliwościami, bo inaczej popsujemy sobie na wzajem tą "zabawę" czyli zmarnujemy zainwestowany, poświęcony przez wszystkich czas, pieniądze, plany, zapał, nerwy, a to już nie jest „zabawa” tylko czyjś czas, pieniądze, zapał, nerwy, plany...
Starajmy się traktować tą naszą „zabawę” przez pryzmat zaangażowania naszych Kolegów i Koleżanek, a nie tylko przez pryzmat swojej „zabawy” i wyboru pobawię się albo trudno nie.
Każdy z nas ma pracę lub szkołę, rodzinę, życie prywatne, problemy finansowe i nikt przed nikim nie musi się z niczego tłumaczyć jesteśmy dorośli! chodzi tylko o odpowiedzialne rozplanowywanie zawczasu swoich sił, możliwości i chęci, odpowiedzialną i jasną deklarację wobec innych oraz konsekwencja realizowania tych planów.

Wyobraźcie sobie co byście poczuli jak by na planowany od dawna między klasowy mecz piłkarski w ostatniej chwili nie przyszła połowa zawodników waszej drużyny, a bramkarz i najlepszy napastnik, powiedzieliby, że przechodzą do przeciwników, postawcie się na miejscu kapitana tej ekipy, co o nim myślą ? co o sobie na wzajem myślą zawodnicy ? Fajnie ? a to tylko zabawa...
Moja propozycja: odpocznijmy od siebie do września, spotkajmy się i zdecydujemy co dalej.
Pozdrawiam
Janek

JOHNY

i jeszcze jedno wprowadzamy konsekwentnie zasady wyjazdowe :

1. odpowiedzialnie znając swoje możliwości - zaplanować,
2. zawczasu i wyraźnie - zakomunikować wszystkim decyzję (forum),
3. konsekwentnie - realizować według zakomunikowanej decyzji (tu można liczyć zawsze na pomoc finansową, logistyczną organizacyjną...)
4. bezzwłocznie - w razie NAGŁYCH ważnych powodów (śmierć, choroba, wypadek) - znów wyraźnie ! odwoływać

...tylko takie postępowanie będzie przeze mnie tolerowane!
PS. Myślałem, że jest to jasne w gronie ludzi dorosłych, inteligentnych i poważnie się na wzajem traktujących, myślałem, że jesteśmy tacy wspaniali, że nie potrzebujemy, regulaminów, podpisywania deklaracji zapoznania się, myślałem, że to czujemy i nie robimy się na wzajem w ch... maxa, i że będziemy sobie razem funkcjonować w tej grupie w idealnym świecie "anarchii kontrolowanej centralnie" ale jak widać nie da się... zmienimy więc system i zasady...

Miś