www.reko.fora.pl

Elvis

Poniedziałek, oki. Środa jeszcze nie powiem jak z nią będę miał.

Miś

ja jak mówiłem Johnemu przez tel, a MPi w realu - we wszystkie środy i wekeendy odpadam z definicji... Poza tym nie oszukujmy się; już jest po rybach by się porządnie przećwiczyć i pozostaje tradycyjna Wielka Kicha czyli pełna improwizacja; jak znam życie poćwiczymy w dniu D Wink

Ania

ja będę w piątek, a do kanciapy mogę przyjść w środę.

JOHNY

... i cóż ja mam na to poradzić Miś, że nie macie czasu...

Mam prośbę do "starych wyjadaczy" GRH "Śródmieście" do czasu defilady i działań 11.11.11 starajcie się (ze względu na "młodzież") budować morale grupy albo powstrzymać się przynajmniej od podkreślania w każdym temacie, że "szklanka jest do połowy pusta"... ja sam nie dam rady...

z góry dzięki

Miś

Janek, po prostu mnie wykreśl z listy i po sprawie, zaczekam na Was w MWP, skoro raptem to ja stałem się problemem na 5 min przed imprezą.

Jurgen

Dobra, sprawa wygląda tak że SWT użyczyć na defiladę nie mogę - w/g nowej ustawy mój ojciec mógłby mieć problemy prawne (jbc wyjaśni osobiście)

Wobec tego dysponuję:
PPSz deko, repliką STENa, Repliką MP40 i atrapą mosina.
Wszystko do użytku jak potrzeba - ppszke wziąłbym zatem dla siebie.

Tak samo fajno by było Johnny jakbyś przemyślał jeszcze kwestię broni długiej dla Kasi.
Dziewczyna co tydzień bywa, udziela się, stara... A bardzo jej by zależało na tym żeby przedefilować pod bronią a nie tylko z kaburą.
(wie wiem... historyczność ;P ale nie wszystkie dziewczyny muszą być pod bronią, a Kaasi byś wielką przyjemnośc tym sprawił i zaszcyt i umotywowałbyś ją jeszcze bardziej ;D)

JOHNY

Miś nie ty jesteś problemem tylko twoje posty (z reszta nie tylko twoje) i ich działanie na innych członków grupy, staraj się myśleć tak jak byś był dowódcą... Wy "staży wyjadacze" nie możecie na każdym kroku podkreślać jaką to słabą grupą jesteśmy, jak znowu będziemy improwizować, jak mało mamy sprzętu, jak słabo jesteśmy wyszkoleni, jak słabo umundurowani i w ogóle... czata, miotła, parasol, Wigry, tym bardziej Radek itp... nikt tak u siebie na forum nie pisze... a teraz nie odstajemy już w niczym... od tych wymienionych grup !!!

6 prawidłowo uszytych kombinezonów !!!, co najmniej 6 kolejnych mundurów WP (drelichy), prawidłowe nakrycia głowy, buty, pasy, ładownice, broń ? co najmniej 4 repliki PMów, 4 KB, 3 rkmy, (kilka z nich to deko)

wyszkolenie ?? co tydzień (lub jak potrzeba 2-3 razy w tygodniu) jest w MDKu co najmniej 5-7 młodych chętnych osób które ćwiczą regularnie ! (zazwyczaj napoleonkę ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby ćwiczyli i II wojnę- bo chcą )

następni chcą szyć kombinezony i się szkolić gdzie ta improwizacja?
Miś proponuję na razie na tym zakończyć, to moja gorąca prośba
....i powtarzam nie jesteś problemem nikt kto jest chętny ma doświadczenie i wyposażenie nie jest problemem tylko wartością dla grupy !
problemem jest mówienie w kółko, że szklanka jest do połowy pusta...

ad Jurgen- ok dzięki za info, przeorganizujemy szyk damy 2 dziewczynom środku w 2 linii PMy a 2 ludziom z przodu RKMy... ogarnij jak możesz regulamin do PMów w defiladzie

Vis

Oprócz Miśka, nie wymieniasz nikogo więcej z tych 'starych wyjadaczy', więc mogę się tylko domyślać, iż korzystając z liczby mnogiej, pijesz również do mnie. Jest to dla mnie trochę niezrozumiałe, ponieważ nie bardzo mogę sobie przypomnieć tego podkreślania, jak bardzo jesteśmy ch*jowi. Już dawno, moim zdaniem, przestaliśmy być ch*jowi, ale jak to facet, mam problem z okazywaniem uczuć i z tego powodu, nie mówię o tym zbyt często. Nie chcę też w tym miejscu się tłumaczyć, ale niezrozumiałym dla mnie jest również fakt, że tak ciężko sobie uświadomić, iż 'starzy' ludzie mają zazwyczaj pracę, a moja praca jest wyjątkowo upierdliwa. Nie siedzę przy biurku od poniedziałku do piątku, tylko dymam fizycznie i nie zawsze, wierz mi, mam siły potupać na boisku. I dopóki nie nauczę się robić czegoś innego, moja obecność będzie taka, a nie inna.

Miś

Viktor ma 100% racji i mnie również właśnie o to chodzi; nie o ilość i jakość fantów i umundurowania bo to całkiem inna bajka. Mniejsza o większość - pogadamy przy okazji ma żywo.

Darek Grenadier

Może i nie mój temat, ale też mogę popyskować Smile

.

A poważanie, to akurat podejście nie wypaśne do reko PW jest mi jak najbliższe i je doceniam. Jeśli te drobne elementy z których się składa są robione coraz bardziej realnie tym lepiej.
Pozdrawiam.

JOHNY

tym razem nie do Ciebie Viktor Smile

(bo Ty akurat ostatnio nic nie napisałeś ani nic nie powiedziałeś) ale do Mpiego !! hehehe teraz już sobie nagrabiłem u całej trójki !!! Very Happy

a teraz poważnie: Panowie ja wiem, że macie prace, rodziny, obowiązki, jesteście zmęczeni, uczycie się nowych zawodów, jesteście zajęci itp... nie macie czasu ok. ja to wszystko rozumiem, nie ma pretensji trudno...

chodzi mi o pozytywne motywowanie "młodzieży" na forum i w akcji ! o to mi tylko chodzi...

MPi

No i co ja mam teraz napisać?
Osobiste wycieczki to zleję.
Może tylko podtrzymam swoje zdanie z poprzedniego postu, że na musztrę powinniśmy przychodzić, albo liczyć się z konsekwencjami. Biadolenie, że jesteśmy słabi nic nie da, jeśli nie zrobimy nic, żeby się poprawić. Dotyczy to zarówno umundurowania, które nie jest już słabe, jak i wyszkolenia (a śmiem twierdzić, że nie ma wśród nas osoby, która może o sobie powiedzieć, że ma dobrze opanowaną międzywojenną musztrę piechoty i nie musi poćwiczyć przed uroczystościami).

Mavnor

Abstrahujac od tej goracej dyskusji, wlasnie wrocilem z zajec, przez co nie moglem brac dzialu w musztrze. Czy w zwiazku z tym ciagle znajdzie sie dla mnie miejsce (np w charakterze miotaczowego)? ;/

JOHNY

ad Szymon - pewnie tak, ale nie wiem czy w marszu czy przy Kubusiu...

Ważne !

do defilady i działań w muzeum obowiązuje:

nakrycie głowy miękkie typu: furażerka, rogatywka, beret z orłem II RP

pod szyję: chusta trójkątna czarna (typu halsztuk)

kombinezon szary (kto nie ma ten dostanie ode mnie, nie dotyczy dziewczyn)

na kombinezonie biało czerwone proporczyki na kołnierzu z obu stron (kto nie ma dostanie przypinane ode nie)

oporządzenie obowiązkowe:
pas, ładownica lub ładownice odpowiednie do rodzaju niesionej broni- pm, kb

oporządzenie dopuszczone: chlebak, lub torba przez ramię, szelki, manierka, bagnet, latarka, kubek maska pgaz...

nie bierzemy plecaków! oprócz jednego wyjątku (amunicyjny miotacza)

buty: wysokie lub półbuty z owijkami lub opinaczami

amen

spotkanie organizacyjno- treningowe jutro o 18 w MWP lub później po 20 w MDKu

ja jestem jutro prawie cały dzień dostępny w MDKu i pod telefonem... będę dopracowywał sprzęt, kto ma braki coś potrzebuje zapraszam...

spotkanie w piątek 9 rano pod MDkiem !

poćwiczymy do 10.30 i jedziemy na plac

w defiladzie weźmie udział 13 osób chęć uczestnictwa w wydarzeniach 11.11.2011 w ramach GRH Śródmieście wyraziło 16 osób

3 osoby podczas defilady najprawdopodobniej pozostaną przy "Kubusiu"
kto to będzie zależy od wielu czynników... decyzję podejmę jutro...

to ważna data dla GRH "Śródmieście" szczególnie że w tym roku obchodzimy 5 lecie istnienia ! Postarajmy się wszyscy, żeby, czy to na placówce przy "Kubusiu" czy w defiladzie wypaść jak najlepiej !

grzesiek

niestety za dużo o defiladzie w mediach nie będzie bo tylko o zadymach piszą