www.reko.fora.pl

JOHNY

Co robimy? Jakieś mądre propozycje? Ktoś coś przelinkuje? Ja coś mam, ale czekam na szczegóły od organizatorów...

MPi

Ja odpadam (pewnie do przyszłego sezonu)

Pastesz

Ja niestety też (święto w środku tygodnia wyklucza mnie ze względów komunikacyjnych).

JOHNY

jest defilada ale jak nikt nie reflektuje to sam nie pójdę i nie ma po co dzwonić... Sad

nie chcę też ciągnąć za uszy...
Maciek- urlop zdrowotny, Misiek- nie idzie, na razie mam same deklaracje na NIE...

czyżby miało nas zabraknąć w tym roku? nie chce nam się już?

jest pomysł żeby pójść jako S.O. 1939
Wiktor?, Dziewczyny?
ktoś jeszcze zagląda na to forum?
CHCEMY IŚĆ?
ja mogę zmontować jak zawsze ekipę, ale nie na siłę, ktoś musi wyrazić chęć i mnie wesprzeć...

Pastesz

Że tak wyręczę kolegę, bo tu chyba nie zagląda:

Niejaki Memento ostatnio chciał Confused

Vis

To, że jest defilada, dowiaduję się teraz. Jak środowisko się podzieliło w tym roku? Ja jestem chętny, jak coś, ale nie jako S.O. Oczywiście, chciałbym się zapoznać ze stanowiskiem grup zaprzyjaźnionych.

JOHNY

ok to pierwszy na +
to jest nas trójka? Ja Karolina i Viktor
Czata chyba idzie. spotykam się chyba w piątek z Michałem

JOHNY

czyli klasycznie jako PW, spróbuje zmobilizować ludzi

Misha

potwierdzam swój udział. Oi!

Vis

[link widoczny dla zalogowanych]

memento

Takowoż potwierdzam swoje chęci przybycia

JOHNY

na razie widzę max 10 osób uczestników od nas, warunki jak podał Viktor min 20, a robi się późno, mysle że ten piątek to dedlajn dla nas. Starajmy się bo będzie trzeba odpuścić... a swoją drogą bez solidnej odprawy i ćwiczeń w ten piątek to i tak rezygnujemy...

Vis

Jest po frytach Janek. Zapomnij o dwudziestce, zwłaszcza jednolicie umundurowanej dwudziestce. Moim zdaniem powinniśmy się uśmiechnąć do chłopaków z R.

RWN

Zdaje się, że ktoś troszkę się wykazuje ogromną wiedzą, ale cóż praca kilku lat przynosi efekty. Chyba właśnie ktoś odkrył Regulamin Mundurowy dla żołnierzy AK wydany w lipcu 44. Życzę powodzenia w podkolorowywaniu białych plam historii.
Gdyby ktoś poczuł się powyższym stwierdzeniem obrażony to z góry przepraszam, ale po rozmowie którą przeprowadziłem z pewnym Panem na tegorocznej Starówce myślę, że zostanę właściwie odczytany.

JOHNY

nie rozumiem jaśniej proszę.

ps pewnie chodzi o ... odwieczne pytanie: rekonstruujemy historię, jak było? (na podstawie zdjęć opisów, pamiętników, eksponatów muzealnych itp...) czy regulaminy, jak(powinno) miało być? to pytanie tyczy się wszystkich epok z ciekawości można by zrobić ankietę Smile