Forum www.reko.fora.pl Strona Główna www.reko.fora.pl
Forum Federacji Rekonstrukcji Historycznej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

my jako Husyci - stroje, unifikacja...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.reko.fora.pl Strona Główna -> Wyposażenie i Targowisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Odznaczony za aktywność.



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:07, 07 Maj 2012    Temat postu: my jako Husyci - stroje, unifikacja...

czekam na rozpoczęcie dyskusji... propozycje, które padały to kaptury w jednym kolorze, lub charakterystyczne kielichy- w jednym kolorze i proponuję w określonym miejscu na stroju - np lewa strona przeszywanicy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada




Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niepołomice

PostWysłany: Pon 21:41, 07 Maj 2012    Temat postu:

jeśli chodzi o doszywanie do strojów czegoś - potrzebne źródła potwierdzające. kaptury - jak najbardzije

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Calina




Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:00, 07 Maj 2012    Temat postu:

Wiecie, ja poszłam za radą Adama i kaptur obszyłam w kolorze dowolnym, unifikowanie teraz koloru więc byłoby mi bardzo nie na rękę.

Z tego co wiem, to Adam mówił faktycznie o doszywaniu kielichów po lewej stronie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Odznaczony za aktywność.



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:57, 07 Maj 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

...a więc herb Nałęcz! na lewej stronie przeszywanicy proponuję biały kielich na nim uproszczony herb - zarys chusty na czerwonej tarczy !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JOHNY dnia Pon 22:58, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan




Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻOLIBORZ

PostWysłany: Wto 17:27, 08 Maj 2012    Temat postu:

witam wszystkich po dluzszej przerwie
rozumiem ze jedyna unifikacja to biale kielichy- zawsze cos.
fakt ten powoduje ze bedzie trzeba miec tez niebiala przeszywanice (czy to tez unifikacja?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Odznaczony za aktywność.



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:18, 08 Maj 2012    Temat postu:

ja bym na serio poszukał materiałów o tych polskich husytach herbu Nałęcz ! może oni mieli jakiś charakterystyczny herb np z chustą i kielichem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teodor




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:05, 09 Maj 2012    Temat postu:

Siemka,
Jeśli można to mam jedną radę. 12-14 lat temu też tak robiono, brano herb z herbarza. Większość to wzory z XVIII-XIX wieku. To było dopuszczalne, ale jak Johny pamięta ponad dekadę temu.
Warszawa jaki herb ma każdy wie, a dawniej była to syrena z nogami, gadzim ogonem i skrzydłami - tak jako przykład zmian przez lata.
Pierwsze herbarze z Polski to chyba 2 połowa XVI wieku.
To tylko rada Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teodor dnia Śro 8:36, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Odznaczony za aktywność.



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:29, 09 Maj 2012    Temat postu:

a dziękujemy, dziękujemy !!! Very Happy

to może tak:

strzelcy - kaptury w kolorze zieleń ciemna, zgniła, khaki, brązozieleń lub pochodne
cepnicy, pawężnicy, "zbrojni" - kaptury brąz, wiśnia, podchodzące pod czerwień
duchowni, kadra dowódcza - kaptury, czarne, ciemno szare

do tego wszyscy- kielichy białe na lewej stronie przeszywanicy, dubletu inszych szat... jak kto ma białą przeszywkę - to kielich podszyć tłem ciemniejszym

tak zachowamy różnorodność plebejską, jednocześnie unifikując się minimalnie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JOHNY dnia Śro 11:30, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teodor




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:04, 09 Maj 2012    Temat postu:

A takie pytanko z mojej strony. To, że nie barwiono (trwale) na czarno niemal do współczesności (tz na nasz czarny, tylko na ciebno/buro szaro), to czy ktokolwiek robił kiedyś jakieś badania na zabytakach starając się pojęcie czerni w ogóle dokładnie określić? Czy w ogóle się da? Czarne to historycznie tylko z czarnej wełny jeśli się nie mylę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOHNY
Odznaczony za aktywność.
Odznaczony za aktywność.



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:28, 09 Maj 2012    Temat postu:

znam temat historyczności czarnego koloru, choć nie zgłębiałem go jakoś mocno... myślę, że można założyć iż próby barwienia były, na pewno nie uzyskiwano "współczesnej czerni" ale ciemnie kolory podchodzące pod czerń zapewne z barwników np. ciemnozielonych lub ciemnoszarych zdarzać się mogły... określenie "czerni" i jej zdefiniowanie to temat na niezłą pracę, nie wiem czy ktoś takie badania prowadził...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JOHNY dnia Śro 19:31, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurgen




Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warschau

PostWysłany: Śro 20:49, 09 Maj 2012    Temat postu:

Cytat:
Czerń należąca właściwie do barw achromatycznych, nie cieszących się początkowo w wiekach średnich zbyt wielkim zainteresowaniem zaistniała i zakorzeniła się w tej epoce na długo jako kolor bardzo modny i takim pozostający do czasów współczesnych. Nic niestety nie zmienia faktu, iż oprócz skromności i pokory ten kolor symbolizował także moce ciemności i nieodzownie wiązał się z szatanem. Należy też dodać że uzyskanie głębokiej czerni na tkaninach było stosunkowo drogie i nie dostępne dla uboższych warstw społeczeństwa.


Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AdamS




Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sekcja Żydowska 7p.p X.W. Referat Spiskowo Massoński

PostWysłany: Czw 21:38, 10 Maj 2012    Temat postu:

Kielich to symbol wiary i husyci nie naszywali nic na niego nigdy poza hostią ,krzyżykiem i tym podobnymi chrześcijańskimi "składniczkami" do tego rycerze i wielmoże przechodzący na stronę ruchu ostentacyjnie naszywali kielich na jakach i zamalowywali nim herby (husytyzm zakładał równośc i braterstwo- czego symbolem bylo wyzbycie się rodowego klejnotu na rzecz Kielicha). Co do czerni to owszem blakła i nigdy nie była pełna ale jakoś ją uzyskiwano w tkaninach- habity zakonne itp. w 14 w już na pewno bo całkiem czarne tkaniny dało się kupic ze wschodu-ale to raczej zamożni ludzie. Wełne czarną pozyskiwano z czarnych owiec np. Kapturów unifikacja - wydaje mi się niepotrzebna, moim zdaniem wystarczy barwa kielicha. o polskich husytach z tego co wiem są tylko 3-4 prace i temat jest pomijany z premedytacją bo mieliśmy przez to małą wojnę domową,ale musimy pamiętac ,że w Polsce- Oleśnicki i jego zwalczanie rodzimych husytów mialo miejsce dopiero po stłumieniu głównych ruchawek w i osłabnięciu husytów w Czechach -to lata 30 dopiero XIVw.

Wg. mnie białe kielichy dla żołnierzy (czerwone dla dowódców kapelana-jak było wszędzie) jako unifikacja wystarczą- do tego proporzec(wzór do uzgodnienia) z białym kielichem i takimż samym motywem na głównym pawężu (strzeleckim).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia90




Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:55, 10 Maj 2012    Temat postu:

AdamS napisał:
(...) Co do czerni to owszem blakła i nigdy nie była pełna ale jakoś ją uzyskiwano w tkaninach- habity zakonne itp. w 14 w już na pewno bo całkiem czarne tkaniny dało się kupic ze wschodu-ale to raczej zamożni ludzie. (...)


Habit zakonny był brązowy, ponieważ brąz dla człowieka średiowiecza był kolorem wręcz odrażającym. Chodziło więc o umartwienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Calina




Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:13, 11 Maj 2012    Temat postu:

Po pierwsze czerń uzyskiwano na pewno - przewija się na tryliardzie przedstawień choćby Matek Boskich, Chrystusów, Łazarzy, świętych, nie-świętych, księży, na ołtarzach i na portretach prywatnych; w godzinkach widać też ludzi pracujących gdzieśtam w tle, a ubranych w kaptury tak ciemne, że spokojnie można je uznać za jakiś odcień czerni.
Nikt też nie mówi o czerni popielatej, zważcie.
Wydaje mi się, że jakieś zblaknięte czernie spokojnie przejdą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teodor




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:50, 11 Maj 2012    Temat postu:

A - malowanie to co innego. Z sadzy (i nie tylko) masz czarny, ale nie zafarbujesz tym trwale płótna
B - proszę o pokazanie jakiegokolwiek przedstawienia min. 500 letniego z czernią - ale bez renowacji współczesnej. Chyba nie ma Smile
C - czarny uzyskiwany do przejścia to forma grafitowego/ciemno szary jak już tu sie przewijało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.reko.fora.pl Strona Główna -> Wyposażenie i Targowisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin